Strona/Blog w całości ma charakter reklamowy, a zamieszczone na niej artykuły mają na celu pozycjonowanie stron www. Żaden z wpisów nie pochodzi od użytkowników, a wszystkie zostały opłacone.

Liberalizacja konopi – co mówią statystyki?

Autor Trzesacz

W wielu krajach na świecie zliberalizowano prawo dotyczące hodowli konopi, co okazało się bardzo wartościowym rozwiązaniem i to nie tylko ze względu na ogromne podatki spływające do budżetu. Dzięki właściwościom konopi poprawiła się sytuacja wielu pacjentów, szczególnie tych przewlekle chorych, którzy nie mogli stosować najtwardszej farmakologii ze względu na wiele skutków ubocznych. Co warto wiedzieć o liberalizacji konopi i czy ten trend ma szansę zadomowić się w Polsce?

Dlaczego liberalizacja konopi się opłaca?

W sąsiedztwie Polski Czechy zastosowały zasady liberalizacji i w statystykach widać zrównoważone zainteresowanie tym rynkiem, chociaż nie tak duże, jak przewidywali niektórzy eksperci. Konopie stały się po prostu częścią sprzedażowej rzeczywistości i jeżeli komuś to pasuje kieruje się po sprawdzony, certyfikowany produkt. Nasiona odmiany Jack Herer pokazują, że ten rynek rozwija się także w pewnym zakresie na terenie Polski, chociaż pod kątem kolekcjonerskim, eksperymentalnym, bardziej badawczym. Przepisy zliberalizowały się pod kątem zastosowania medycznej marihuany, chociaż aktualnie z mocno ograniczoną dostępnością. Sami lekarze nie widzą, w jaki sposób wystawiać recepty i kierować pacjentów na właściwe terapie, chociaż już pewne okno dla dalszego rozwoju rynku się otworzyło.

Czy przepisy dotyczące konopi warto rozluźniać?

Przepisy dotyczące rozwoju rynku konopi warto rozluźniać, ponieważ to lek pochodzący prosto z natury i to jeden z najmocniejszych, lepszy od psychotropów i innych wynalazków z ogromną listą skutków ubocznych.

ℹ️ ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Podobne publikacje warte przeczytania

Dodaj swój komentarz